Najczęstsze przeszkody na drodze do zdrowego stylu życia

Autor: Adam Marsal

Dlaczego tak wiele osób boryka się z brakiem dobrej kondycji, mimo że większość z nas doskonale zna podstawowe zasady aktywnego stylu życia? Otóż  dlatego, że wiedza to nie wszystko – trzeba jeszcze skutecznie wprowadzić ją w życie. Przyjrzyjmy się najczęstszym przeszkodom, które utrudniają nam kształtowanie dobrych nawyków.

Zbyt ambitne cele

Gdy postanawiamy zadbać o siebie i prowadzić zdrowszy styl życia, często wydaje nam się, że musimy zmienić wszystko naraz. Zazwyczaj zdarza się to na początku nowego roku – planujemy wtedy diametralnie poprawić sposób odżywiania, zacząć więcej się ruszać i spać minimum osiem godzin dziennie, plus wzbogacić rowerowe przejażdżki o regularny trening siłowy. To wszystko brzmi świetnie, ale istnieje ryzyko, że wymagamy od siebie zbyt dużo – i w efekcie skazujemy się na niepowodzenie. Z tego powodu wiele postanowień noworocznych idzie w zapomnienie jeszcze przed końcem stycznia. Co najgorsze, po pierwszej porażce wiele osób dochodzi do wniosku, że nie da się trwale zmienić nawyków i ponowne próby nie mają większego sensu.

Jak temu zaradzić? Przede wszystkim trzeba pamiętać, że większość z nas ma tendencję do wyznaczania sobie zbyt wielu celów naraz. Dzieje się tak, ponieważ wierzymy, że w przyszłości znajdziemy więcej czasu i energii oraz łatwiej będzie nam utrzymać motywację i samodyscyplinę. Co więcej, już samo planowanie pozytywnych zmian może być przyjemne – szczególnie gdy założymy, że to nasze „przyszłe ja” będzie musiało wprowadzić je w życie. Aby nasze wysiłki przyniosły trwałe efekty, musimy ocenić swoje możliwości i skupić się na celach, które rzeczywiście jesteśmy w stanie osiągnąć. Trzeba też trzymać się zasady, by nie podejmować nowych wyzwań, dopóki nie zrealizujemy wszystkich wcześniejszych celów. Każdy sukces motywuje nas do dalszego działania i pomaga przejść od teorii do praktyki.

Poszukiwanie magicznych sposobów

W teorii wszyscy powinniśmy cieszyć się dobrym samopoczuciem i świetną kondycją – wystarczy przecież zdrowo jeść, wysypiać się i regularnie ćwiczyć. Mimo że każdy to wie, niewiele osób może faktycznie pochwalić się idealną formą . W rezultacie niektórzy dochodzą do wniosku, że kluczem do dobrego samopoczucia jest jakiś sekretny trik – tajny suplement lub supernowoczesny sprzęt. Taki sposób myślenia ma wielu zwolenników, którzy wierzą, że zadbają o swoje zdrowie, jeśli tylko stale będą śledzić nowe trendy i testować innowacyjne rozwiązania. Niestety – jak wspomnieliśmy w poprzednim artykule – w rzeczywistości tylko niewielu z nas na co dzień stosuje się do podstawowych zaleceń dotyczących stylu życia. I właśnie dlatego większość ludzi nie czuje się tak dobrze, jak by chciała.

Jak nie wpaść w tę pułapkę? Jeśli znów pojawi się myśl, że kolejny gadżet czy suplement rozwiąże wszystkie nasze problemy, warto zadać sobie pytanie: „Czy w ostatnich miesiącach udało mi się utrzymać zdrowe nawyki?”. Jeśli odpowiedź brzmi: „Nie do końca” lub „Tylko pod względem ćwiczeń, ale ilość snu i dieta wymagają poprawy”, od razu wiadomo, na czym należy skupić uwagę i energię. Konsekwentne przestrzeganie podstawowych zasad zdrowego stylu życia to jedyny magiczny sposób, jakiego naprawdę potrzebujemy.

Dążenie do perfekcji

Gdy obserwujemy naszych kolarskich idoli i słuchamy influencerów z branży fitness, szybko nabieramy przekonania, że każdy powinien dążyć do perfekcji. Jeśli chcemy osiągać coraz lepsze wyniki na rowerze, musimy trenować niczym profesjonaliści.Uwaga: taka presja może przytłoczyć nas tak bardzo, że nawet nie spróbujemy zrealizować naszych celów.

Nie musimy być perfekcyjni, by faktycznie być w dobrej formie i robić w tej kwestii więcej niż większość społeczeństwa. Badania dowodzą, że zaledwie 6% populacji stosuje się do poniższych pięciu prostych zasad:

  • znaleźć czas na regularną aktywność fizyczną – co najmniej 150 minut tygodniowo,
  • unikać palenia papierosów,
  • ograniczyć picie alkoholu – lub całkiem z niego zrezygnować,
  • spać co najmniej 7 godzin co noc,
  • stosować zdrową dietę, która pozwala utrzymać prawidłową masę ciała.

 

Tak, wiem – konsekwentne przestrzeganie tych zasad stanowi nie lada wyzwanie, ale przynajmniej takie cele są znacznie bardziej realistyczne niż medytowanie przez godzinę każdego dnia, jedzenie wyłącznie organicznych, domowych posiłków, całkowite unikanie plastiku, codzienne kąpiele w lodowatej wodzie czy wstawanie rano bez budzika przy dźwiękach śpiewu ptaków za oknem.

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl