Czas rozpocząć sezon rowerowy! Ale zanim to zrobisz…

Autor: Piotr Nowik

Wiosna, w końcu wiosna! Wyciągamy rower z piwnicy i… stop! Zanim rozpoczniemy sezon rowerowy, powinniśmy się do niego odpowiedniego przygotować. Co to znaczy? Co będzie nam potrzebne? Kiedy się do tego zabrać? Poniżej znajdziesz kilka naszych rad.

1. Wyczyść rower. Pamiętasz swoją ostatnią przejażdżkę przed zimą? Można zakładać, że odbyła się po błocie i liściach, które do dziś prawdopodobnie są przyklejone do roweru. Jeśli tak jest, to zajmij się sprzętem. Specjaliści odradzają czyszczenie roweru pod wysokim ciśnieniem, ponieważ brud może zostać wciśnięty w trudno dostępne miejsca. Często jednak wystarczy ciepła woda z płynem do mycia naczyń. Pamiętaj, żeby wyczyścić rower, zanim przekażesz go serwisantowi. W przypadku brudnego sprzętu może on bowiem odmówić przyjęcia roweru lub zażądać dopłaty za jego mycie.

2. Czas na serwis. Jeśli zajmujesz się tym sam, to jest jeszcze szansa na zamówienie części w niższych cenach. Jeśli oddajesz rower do serwisu, to spiesz się, aby zdążyć przed kolejkami. Ważne, by serwis wykonać kompleksowo, bo kolejny pewnie dopiero za rok.

3. Sprawdź swoje bezpieczeństwo. Dobry serwisant będzie doskonale wiedział, co i jak zreperować w rowerze, ale nawet najlepszy nie zadba o to, czy masz kask, odpowiednie oświetlenie i zamontowany dzwonek. Zanim wyjedziesz w trasę, zadbaj o swoje bezpieczeństwo i sprawdź wszystkie akcesoria.

4. Uzupełnij braki. Pomyśl, czego brakowało Ci w poprzednim sezonie. Czasem wystarczy chwila zastanowienia, by zdążyć jeszcze doposażyć swój rower w przydatny sprzęt i to w niezłych cenach. Może potrzebujesz sakwy? Bidonu? A może kilka miesięcy narzekałeś na brak trzymaka na telefon? Czasem najprostszy sprzęt ułatwia jazdę i zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo.

5. Skompletuj odzież. Każda pogoda jest dobra na rower, ale nie każde ubranie jest dobre na każdą pogodę. Dlatego warto zastanowić się, czy na deszczowe wiosenne dni nie przydałaby się nieprzemakalna kurtka lub peleryna. A może rękawiczki? Czasem niewielka inwestycja może sprawić, że rower stanie się naszym przyjacielem również w niepogodę. Dla bezpieczeństwa zachęcamy do zakupu odblaskowych elementów, które bardzo poprawiają widoczność rowerzysty.

6. Wytycz trasy. Jeśli jednak pogoda pokrzyżuje Ci rowerowe plany, to czas bez pedałowania możesz poświęcić na… planowanie kolejnych wyjazdów. Czasem wystarczy kilka kliknięć lub ściągnięcie odpowiedniej aplikacji, by odkryć niesamowite trasy rowerowe. I często okazuje się, że znajdują się one tuż pod nosem.

7. Wyznacz cel. Jazda na rowerze może być celem samym w sobie, ale czasem w zmobilizowaniu się pomaga wcześniejsze wyznaczenie sobie celu, a początek sezonu jest do tego idealną okazją. Nie musi być to od razu przejechanie rowerowego maratonu czy wspinanie się na Mont Ventoux. Możesz zacząć od małych rzeczy, np. postanowić sobie, że codzienną drogę do szkoły lub pracy będziesz pokonywać właśnie rowerem. Albo że raz w tygodniu wybierzesz się na dłuższą przejażdżkę lub przejedziesz wyznaczoną liczbę kilometrów w ciągu tygodnia czy miesiąca. Sprawdź sam, jak to potrafi mobilizować!

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl