Zawodowy kolarz MTB poleca idealny trenażer

Autor: Adam Marsal

Członek czeskiej reprezentacji MTB, Sam Jirouš, mówi, jakiego trenażera rowerowego używa do przygotowania się do mistrzostw świata w kategorii U23.

18-letni Sam Jirouš, który korzysta z cudownej pogody na Majorce, gdzie bierze udział w zimowych treningach wraz z resztą reprezentacji Czech MTB, jak zwykle pomiędzy sezonami wyścigowymi koncentruje się na rozwijaniu umiejętności wytrzymałościowych. Będą mu one potrzebne, żeby w tym roku znaleźć się na liście uczestników mistrzostw Europy i świata w kategorii U23.

Poza dobrą zabawą na pięknych szlakach z przyjaciółmi bycie profesjonalnym kolarzem górskim to wymagające zajęcie, co rozumieją tylko inni zawodowcy. Kiedy Sam wróci do swojego domu w Czechach, jego treningi przez większość czasu będą się odbywały w chłodne dni. Do tej pory kolarz preferował jazdę na świeżym powietrzu nawet w najgorszą pogodę, ale właśnie przekonał się do trenażera.

Sam Jirouš ciężko trenuje

„Zawsze uważałem treningi w pomieszczeniu za okropnie nudne. W przypadku większości z nich byłem zmuszony pedałować dwie godziny dziennie, wpatrując się w ścianę lub w najlepszym przypadku oglądając telewizję. Zawsze odliczałem minuty do końca, ale odkąd ROUVY wjechał do mojego domu, jest zupełnie inaczej” – wyjaśnia Sam. Dzięki tej platformie rowerowej połączonej z rzeczywistością rozszerzoną może poruszać się rowerem w miejscach, które zawsze chciał odwiedzić, a które mogą być trudno dostępne, jak na przykład górskie drogi w Kolumbii.

ROUVY to aplikacja gwarantująca realistyczne wrażenia z jazdy na rowerze z wysokiej jakości filmami opartymi na profilach tras GPS i rozszerzonej rzeczywistości, w której animowani kolarze 3D mogą pokonać 7000 km certyfikowanych tras. Wybierasz spośród ponad 3000 interaktywnych filmów trasy, które pasują do Twoich upodobań lub harmonogramów treningów i obejmują 70 kultowych miejsc, takich jak Passo Dello Stelvio, Alpe d’Huez lub Kona. Potrzebujesz tylko wyświetlacza, którym może być zarówno telewizor, jak i ekran laptopa. Platforma doskonale współpracuje z każdym dostępnym trenażerem, w tym z trenerem typu smart-bike, z napędem bezpośrednim lub typu wheel-on.

Według Sama najlepsze jest to, że zawsze w pełni wykorzystujesz czas przeznaczony na jazdę na rowerze, co sprawia, że ​​wirtualny trening jest idealny nie tylko dla profesjonalistów, ale także dla amatorów. Kiedy wracasz z pracy do domu o 17:00, to w krótkie zimowe dni nie ma innej opcji, jak skorzystać z trenażera, chyba że wolisz ryzykować jazdę w całkowitych ciemnościach. „Nie chodzi nawet o jazdę w nieprzyjemnym zimnie, śniegu lub deszczu” – dodaje Sam. Jeśli na rower możesz przeznaczyć tylko godzinę, to nie zmarnujesz ani minuty, które tracisz podczas zakładania ciepłych ubrań, zatrzymując się na światłach, walcząc z korkami lub czyszcząc rower po zakończeniu jazdy. „Jazda na ROUVY to zupełnie co innego niż pedałowanie na rowerze stacjonarnym schowanym gdzieś głęboko w piwnicy” – konkluduje Jirouš.

Ulubioną funkcją Sama jest automatyczny opór mocy stosowany przez aplikację ROUVY na podstawie zmiany nachylenia trasy w filmie oglądanym na ekranie. „To oddaje całkowicie realistyczny charakter jazdy” – mówi Jirouš.

„Podoba mi się też, że możesz tworzyć niestandardowe trasy, brać udział w zawodach online i otrzymywać zaawansowane analizy pedałowania z aplikacji. Trenażer jest dostępny bez względu na pogodę, więc nie ma usprawiedliwienia dla pominięcia zaplanowanego programu treningowego. Platformę można łatwo zsynchronizować z większością popularnych aplikacji, takich jak Strava lub TrainingPeaks” – przekonuje Sam.

Aplikację ROUVY zaprojektowali bracia Petr i Jiří Samek. Obaj od zawsze uwielbiali długie przejażdżki rowerowe niezależnie od pory roku. Podczas studiów na Politechnice Czeskiej w Pradze wymyślili urządzenie umożliwiające pomiar dokładnych wyników dla kilku dyscyplin sportowych. Po ukończeniu studiów założyli firmę Virtual Training, która opracowała aplikację rowerową pozwalającą jej użytkownikom cieszyć się jazdą po najlepszych drogach świata bez wychodzenia z domu.

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl