Bartosz Huzarski: przygotuj rower na nowy sezon. Przegląd sterów

Autor: Bartosz Huzarski

Mówiąc bardzo ogólnie, dzięki naszym ruchom stery pozwalają nam prowadzić rower. Można z tego wywnioskować, że są dość ważnym elementem każdego roweru i w rzeczy samej tak właśnie jest, gdyż odpowiadają za jego płynne i bezproblemowe prowadzenie. Stery to tak naprawdę dwa łożyska, kilka podkładek i uszczelek. Jedno łożysko umieszczone jest w dolnej misce rury sterowej, drugie w górnej. Oba są bardzo ważne i w zależności od konstrukcji całości narażone na mniejsze lub większe uszkodzenia.

Łożyska też bywają różne. Kiedyś montowano głównie łożyska kulkowe, teraz bardziej popularne są mechaniczne, które mają dłuższą żywotność dzięki m.in. lepszej izolacji. Przegląd sterów to nic strasznego, co możecie zobaczyć na filmie poniżej.

Najważniejsze w całej tej zabawie to dobrze złożyć całość. Trzeba tutaj nieco doświadczenia, ale jeśli czas nas nie goni i zgodnie z sugestiami na filmie zrobimy zdjęcie sterów przed rozłożeniem, a nawet nagramy sobie cały ten proces, to nie powinno być absolutnie żadnych problemów ze złożeniem całości. Stery zazwyczaj rozkręcić można jednym lub dwoma kluczami imbusowymi, więc domowy serwis roweru jest jak najbardziej możliwy.

Najbardziej kosztowna część pracy to smar, którym pokryjemy wyczyszczone miski i łożyska. Oczywiście na amatorskim poziomie nie ma większego znaczenia to, jakiego smaru użyjemy, choć jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, tego najtańszego raczej nie polecam. Warto zainwestować w dobry smar, który później będziemy mogli wykorzystać do przesmarowania łożysk w kołach albo w pedałach.

Po złożeniu stery muszą chodzić płynnie i nie wykazywać luzów. Kontrujemy całość górną śrubą, dokręcając ją z wyczuciem, aż znikną luzy, ale kierownica cały czas będzie pracować lekko. Później ustawiamy kierownicę prosto i dokręcamy boczne śruby. Jeśli mamy klucz dynamometryczny, będzie nieco łatwiej, jednak i bez tego nie ma obaw, że coś zrobimy źle. Po skręceniu całości możemy próbować przekręcić kierownicę, blokując koło nogami. Jeśli to się nie uda, oznacza to, że wszystko jest w porządku.

#Współpracareklamowa

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl