Rowery gravelowe – nowa moda czy coś więcej?

Autor: Bartosz Huzarski

Sprawdziliśmy to! Okazuje się, że w rowerowych podróżach pojawiło się nowe i fajne rozwiązanie.

Zdaniem Bartka Huzarskiego rower gravelowy to idealne połączenie w treningu szosowo-terenowym. Jeśli chcesz uciec od zgiełku głównych dróg, ale jednocześnie nie bawi Cię tłuczenie się po kamieniach i leśnych duktach, to opcja gravelowego zwiedzania i trenowania jest bardzo interesująca. Bazą takiego roweru jest oczywiście specjalnie skonstruowana rama, którą bardzo szybko można przekształcić w przyzwoitą szosę poprzez zmianę kół lub opon. Jednak ideą poruszania się rowerem gravelowym jest zwiedzanie połączone z trenowaniem. Opcja zrobienia 150 czy 200 km w mieszanym terenie jest bardzo kusząca, a rower gravelowy to umożliwia.

W terenie, do którego został stworzony, czyli mieszanki słabszych asfaltów, dróg polnych i głównych szlaków leśnych, jest najbardziej uniwersalnym pojazdem. Jest szybszy od MTB i roweru przełajowego, a do tego bardziej komfortowy w użytkowaniu. Ale czy o szybkość tutaj tak naprawdę chodzi? Chyba nie do końca… Bo ostatecznie co nam zostaje z rowerowych wypraw? Wspomnienia i zdjęcia, na które warto się czasem zatrzymać.

Zobacz, jak swoją przejażdżkę gravelem wspomina Bartek Huzarski:

Ramy gravelowe konstruowane są pod mniej lub bardziej zaawansowaną turystykę. Lekko podniesiona rura sterowa pozwala uzyskać bardziej wyprostowaną pozycję, a dużo mocowań na różnego rodzaju bukłaki, torby czy błotniki pozwala szybko przeistoczyć rower gravelowy w wyprawowy. Szerokie opony są naprawdę komfortowe, doskonale tłumią drgania i świetnie radzą sobie na nierównościach, zapewniając komfort użytkowania. Pełna gama bieżników opon rowerowych sprawia, że każdy może czuć się bezpiecznie i na szosie, i w terenie.

Gravel idealnie też nadaje się na miejskie ścieżki, które bardzo często są dalekie od ideału – poprzecinane krawężnikami czy zasypane liśćmi. Możesz więc niemal w każdym miejscu wsiąść na taki sprzęt i pedałować przed siebie, uciekając od hałasu i samochodów wprost w objęcia matki natury.

Jeśli jeszcze nie było okazji, to zachęcamy do przejażdżki na rowerze gravelowym. Może się okazać, że ta nowa moda stanie się Twoją pasją.

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl