Pierwszy maraton Bartosza Huzarskiego

Autor: Bartosz Huzarski

Szukacie nowych pomysłów na trening poza sezonem? Bieganie to bardzo popularna aktywność wśród rowerzystów, ale nie każdy z nich będzie gotowy na wyzwanie, jakim jest maraton. Swoich sił na tym dystansie po raz pierwszy w życiu postanowił spróbować Bartosz Huzarski. Jak mu poszło?

Bieganie poprawia siłę i wydolność, czyli przekłada się na naszą formę rowerową. Dlatego właśnie tak wielu kolarzy wspiera się tego typu treningiem, gdy zimowa pogoda zgania z roweru. Czasem staje się to czymś więcej niż dodatkową aktywnością i odpoczynkiem od jednośladów. Znane są liczne przypadki zawodowych kolarzy, którzy zaczęli uprawiać triathlon albo biegać maratony.

Do ich grona postanowił dołączyć Bartosz Huzarski.

Kolarz zmierzył się z trasą Górskiego Zimowego Maratonu Ślężańskiego. Wyzwaniem był nie tylko dystans ponad 42 kilometrów, ale także różnica wysokości wynosząca 1130 metrów. W ramach treningu przebiegł na dwa tygodnie przed startem 32 kilometry.

Jak mu poszło na królewskim dystansie? Przekonajmy się:

Czy maraton to zawody dla każdego? Tak, jeśli odpowiednio się do niego przygotujemy. Na pewno nie da się go przebiec bez uprzednich treningów ze stopniowym zwiększaniem dystansu. Nawet jeśli mamy już za sobą start w półmaratonie, przed nami wciąż dużo pracy. Uczucie towarzyszące przekroczeniu mety maratonu jest jednak w stanie wynagrodzić największe trudy.

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl