Z najbardziej wysuniętego na północ zakątka i z samego serca rowerowego raju. Przyszłoroczna Wielką Pętka rozpocznie się w Kopenhadze, a Duńczycy już nazywają to największym sportowym przedsięwzięciem w historii kraju.
Były już: Holandia, Belgia, Niemcy, Szwajcaria, Luksemburg, Hiszpania, Irlandia, Wielka Brytania, Monako, a teraz przyszedł czas na Danię.
– Tour de France jeszcze nigdy nie startowało w miejscu tak daleko wysuniętym na północ – cieszy się Christian Prudhomme, dyrektor imprezy.
Here are the 3 Danish stages for @letourdk in 2021! We are so excited to show some of the most beautiful areas of Denmark for the whole world. The @LeTour in 2021 will be an amazing race and an celebretion for everyone. ???♂️??♂️✌?@FrankJensenKBH @amaurysport @ctricartour pic.twitter.com/GdMdmjcP9Q
— Grand Départ Copenhagen Denmark 2021 (@letourdk) February 4, 2020
Flirt organizatorów Tour de France z Duńczykami trwał dość długo, bo już w zeszłym roku na krótko pojawiła się informacja, że Grand Depart 2021 odbędzie się w Kopenhadze. I pewnie niewielu by ją zauważyło, gdyby duńscy politycy z ekscytacją nie zaczęli komentować sprawy w mediach społecznościowych.
Teraz już jednak oficjalnie wiadomo, że Tour de France wystartuje z Danii. Według nieoficjalnych informacji ma to kosztować Duńczyków kilkanaście milionów euro, a to oznacza, że będzie najdroższą sportową imprezą w historii kraju.
Zmagania kolarzy zaczną się 2 lipca w Kopenhadze, gdzie odbędzie się jazda indywidualna na czas. Trasa nie dość, że ma być płaska i szybka, to jeszcze przez 13 kilometrów, zawodnikom będą towarzyszyły niesamowite widoki.
„To najbardziej przyjazne rowerzystom miasto na całym świecie” – pisze o Kopenhadze oficjalna strona Wielkiej Pętli.
? Stage 1 / Etape 1
? "We are extremely proud to be starting in Denmark, in a bike-loving capital city like Copenhagen." C.Prudhomme
? "Nous sommes fiers de partir du Danemark, fiers de partir de cette capitale et de ce pays qui aiment le vélo." C.Prudhomme pic.twitter.com/MoZrXKvGPQ
— Tour de France™ (@LeTour) February 4, 2020
Nazajutrz kolarze pojadą etap Roskilde – Nyborg (199 km), gdzie przez 18 kilometrów będą pędzili zapierającymi dech w piersiach mostami.
? Stage 2 / Etape 2
? Beware of the wind when crossing the Great Belt just before the finish in Nyborg!
? Il faudra faire très attention au vent sur le pont traversant le détroit de Great Belt juste avant l'arrivée à Nyborg. #TDF2021 pic.twitter.com/4070FvjzNR
— Tour de France™ (@LeTour) February 4, 2020
Później do głosu znów powinni dojść sprinterzy, bo Wielka Pętla z Danią pożegna się etapem Vejle – Sønderborg (182 km).
? Stage 3 / Etape 3
? Full gas for the sprinters from Vejle to Sønderborg!
? Un terrain pour les sprinteurs entre Vejle et Sønderborg !#TDF2021 pic.twitter.com/KtHkZVARRZ
— Tour de France™ (@LeTour) February 4, 2020
– Pierwsze dni nadają ton i atmosferę Tour de France. Dlatego to niezwykle ekscytujące, że w lipcu przyszłego roku wystartujemy z samego serca miasta, które oddycha i żyje jazdą na rowerze. Do tego zawodnikom będą towarzyszyły krajobrazy, jakich nie widziano od początku wyścigu, czyli od 1903 roku. Jestem też pewien, że przy trasie zobaczymy tysiące fanów kolarstwa. To wszystko będzie fantastycznie wyglądało – podkreśla dyrektor Prudhomme.
Przypomnijmy, że przyszłoroczny Tour de France odbędzie się w dniach 2 – 25 lipca. Z kolei w tym roku Wielka Pętla nie opuszcza Francji – zaczyna się 27 czerwca w Nicei i kończy 29 lipca, tradycyjnie na Polach Elizejskich.