„Spodziewaj się cierpienia. Oczekuj nieoczekiwanego. Zgubisz się. Będziesz koszmarnie głodny i nie będziesz wiedzieć, czy następny sklep jest 10 minut czy 2 godziny drogi dalej. Wpadniesz gdzieś bardzo głęboko”. Właśnie to trzykrotny zwycięzca Transcontinental, belgijski ultrakolarz Kristof Allegaert, powie każdemu, kto rozważa wzięcie udziału w tej przygodzie. Co to właściwie jest Transcontinental Race?
Ty, Twój rower i 4,2 tys. kilometrów
Transcontinental Race to samodzielny, ultradługodystansowy wyścig bikepacking po Europie. Trasa zmienia się co roku i ma długość do 4,2 tys. km (2,6 tys. mil). Wyścig rozpoczyna się na ogół w północno-zachodniej, a kończy w południowo-wschodniej Europie, ma cztery punkty kontrolne po drodze, a uczestnicy mogą swobodnie wybrać własną trasę pomiędzy nimi. Lokalizacja uczestników jest monitorowana za pomocą urządzeń do śledzenia GPS, a zegar nigdy się nie zatrzymuje, więc zawodnicy sami muszą zdecydować, ile czasu spędzić na jeździe, odpoczynku i posiłkach. Samodzielność oznacza, że nie mogą otrzymać pomocy – jedzenie, zakwaterowanie i naprawy muszą znaleźć i opłacić sami po drodze.
"Brutal, just brutal"
Kristof Allegaert Wins Transcontinental No.4 in 8 days//15 hrs//2 min#TCRNo4 @PEdALEDjapan pic.twitter.com/l4bnwcXWHG— The Transcontinental (@transconrace) August 7, 2016
Przez Europę w 8 dni, 15 godzin i 2 minuty
Transcontinental Race w 2016 r. wystartował z Geraardsbergen w Belgii i przebiegał przez Francję, Szwajcarię, Włochy i Czarnogórę do Çanakkale w Turcji, czyli miał około 3,8 tys. km (2360 mil). Kristof Allegaert dotarł do końca po południu dziewiątego dnia, a następny zawodnik za nim, Carlos Mazon, był jeszcze w Grecji ponad 300 km z tyłu. Jest to naprawdę zdumiewający wyczyn, biorąc pod uwagę, że niektórzy uczestnicy potrzebowali 30 dni na dotarcie do celu, a ponad połowa z nich się poddała. Czego możemy więc nauczyć się od Kristofa?
Zwycięski rower
Niewątpliwie Kristof Allegaert ma właściwe podejście do tego rodzaju wyścigów. Nie narzeka, nie użala się nad sobą, właściwie to nie robi zbyt wiele poza jazdą na rowerze. W jaki sposób taki kolarz wybiera sobie rower?
„Wszystko, czego używam, przeszło całe lata testów. Mój sprzęt może nie jest najlżejszy czy najszybszy, ale w każdej sytuacji mogę na nim całkowicie polegać”.
Allegaert jeździ rowerem Jaegher Interceptor z niestandardową konstrukcją stalową, co jest najlepszym kompromisem między wydajnością a komfortem. Korzysta z systemu mechanicznego Campagnolo Record, dzięki czemu nie ma niebezpieczeństwa rozładowania baterii. Dynamo Supernova zasila zarówno przednie, jak i tylne światła, można więc jeździć bez potrzeby zatrzymywania się na ładowanie. Każdy detal został wypróbowany i przetestowany.
Forgot my phone on my stop on the climb to passo Gardena. Getting down and with all the luck in the world it was still there pic.twitter.com/yYM21pu9sV
— allegaert kristof (@AllegaertK) May 26, 2017
W 2017 r. Transcontinental Race startuje jak zwykle z Geraardsbergen w Belgii i biegnie aż do pięknych Meteorów w Grecji. Wyścig rozpoczął w piątek 28 lipca o godz. 22:00 czasu środkowoeuropejskiego. Zainspiruj się na przyszły rok. Jeśli się odważysz!