Emocjonujące ściganie, świetna rywalizacja i wzruszające pożegnania. Joao Almeida (Deceuninck-Quick Step) wygrał 78. Tour de Pologne, o którym mówiło się na całym świecie.
7 etapów, 1140 kilometrów i wiele emocji oraz wzruszeń. Największy polski wyścig znów przyciągnął tysiące fanów kolarstwa i zaserwował rywalizację godną UCI World Tour.
Największy sukces w karierze
Niemal od początku wyścigu w klasyfikacji generalnej prowadził Joao Almeida. Tylko po pierwszym etapie koszulkę lidera miał Phil Bauhaus (Bahrain Victorious), ale później to Portugalczyk rozdawał karty w peletonie i triumfował w pierwszym wyścigu etapowym w karierze.
Klasyfikacja generalna 78. Tour de Pologne:
General classification of the 78th Tour de Pologne:
1. João Almeida 🇵🇹@JooAlmeida98 @deceuninck_qst
2. Matej Mohorič 🇸🇮@matmohoric @BHRVictorious
3. Michał Kwiatkowski 🇵🇱@kwiato @ineosgrenadiersSponsor główny: @CarrefourPolska pic.twitter.com/dYDOPV1QF8
— Tour de Pologne (@Tour_de_Pologne) August 15, 2021
Almeida wygrał drugi etap z Zamościa do Przemyśla, wskoczył na pierwsze miejsce klasyfikacji generalnej i stał się głównym faworytem do wygranej. Później zgarnął jeszcze czwarty etap z Tarnowa do Bukowiny Tatrzańskiej, nie dał plamy na czasówce w Katowicach i przed ostatnim dniem ekipa Deceuninck-Quick Step mogła już wkładać szampany do zamrażarki.
Polscy kibice do końca trzymali kciuki
– To nie będzie łatwy etap, zawodnicy będą musieli przejechać po lekkich górkach, a rywalizację skończą na krakowskich Błoniach. W klasyfikacji generalnej chyba niewiele jednak się zmieni, bo wszystkie drużyny będą pilnowały swoich liderów, a to są bardzo mocne ekipy – przewidywał przed niedzielnym ściganiem Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.
I miał rację – Almeida dowiózł żółtą koszulkę do Krakowa, choć polscy kibice do końca liczyli na szaleńczy atak Michała Kwiatkowskiego. Czołowy polski kolarz przez cały wyścig był w czołówce klasyfikacji generalnej, po szóstym etapie wskoczył na podium, a w niedzielę zajął 24. pozycję po finiszu z peletonu (wygrał Julius van den Berg z EF Education – Nippo) i do rewolucji w wynikach nie doszło. W klasyfikacji generalnej za Almedią uplasował się Matej Mohorić (Bahrain – Victorious), a na trzeciej pozycji skończył Kwiatkowski.
Kraków! https://t.co/H38kMfMQFm
— Tour de Pologne (@Tour_de_Pologne) August 15, 2021
– Cieszę się, że jestem na podium. Nie udało się wygrać, ale jako ekipa jesteśmy usatysfakcjonowani, że walczyliśmy do końca. Mohorić i Almeida byli ode mnie po prostu lepsi, ale jestem zadowolony, że udało mi się coś osiągnąć. Wyścig do końca był emocjonujący – mówił na mecie Kwiatkowski, który zajął także drugie miejsce w klasyfikacji punktowej (wygrał ją również Almeida, a w górskiej triumfował Łukasz Owsian).
Specjalna wiadomość od @kwiato @INEOSGrenadiers dla kibiców i fanów! Dziękujemy za walkę, mnóstwo emocji i gratulujemy 3-go miejsca w klasyfikacji generalnej 78. Tour de Pologne! 👏🏼 🚴🥉 Do zobaczenia podczas 79. edycji! pic.twitter.com/5q2QN5ukkc
— Tour de Pologne (@Tour_de_Pologne) August 15, 2021
Emocjonalne pożegnania
U niektórych zawodników największe emocje pojawiły się jednak po wyścigu. Już wcześniej było wiadomo, że będzie to ostatni Tour de Pologne dla dwóch eksportowych polskich kolarzy – 37-letniego Tomasza Marczyńskiego (Lotto Soudal) i jego równieśnika Michała Gołasia (INEOS Grenadiers). Obaj kończą kariery.
„Ostatnie 25 lat było wspaniałą podróżą, ale wszystko kiedyś musi się skończyć. […] Brałem udział w najbardziej prestiżowych wyścigach, byłem częścią najlepszych drużyn na świecie i mam wiele cudownych wspomnień. Myślę, że udowodniłem, że ciężką pracą, można dokonać więcej niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. […] Kolarstwo jest ogromną częścią mojego życia. Choć nie boję się przewrócić strony, żeby zacząć nowy rozdział, to czuję, że tak pozostanie na zawsze” – poinformował w emocjonalnym wpisie Gołaś.
It’s been a great ride, but I can see the finish line!😁 pic.twitter.com/Lc4l5tQTCU
— Michał Gołaś (@golasmichal) August 7, 2021
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl