Sekretna sztuczka, dzięki której bez problemu założysz antypoślizgowe rączki na kierownicę

Autor: Adam Marsal

Spędziłeś całe godziny, próbując bezskutecznie założyć nową parę rączek MTB na kierownicę? To pozwól, że podzielimy się z Tobą wiedzą, jak z łatwością robi to profesjonalny mechanik rowerowy.

Stare rączki nie nadają się już do niczego i musisz założyć nowe? To, co wydaje się łatwym zadaniem, może stać się niezłym wyzwaniem. Twoje dłonie robią się gorące od ciągłych prób kręcenia rączkami i wpychania ich na kierownicę, ale nic to nie daje, podobnie jak użycie wody lub rękawiczek.

Bike grips

Każdy mechanik rowerowy ma swój sekretny sposób na zakładanie rączek na kierownicę. Niektóre z nich są dość wyrafinowane i składają się z kilku precyzyjnych kroków lub wymagają użycia specjalnych produktów. Zapomnij o nich, ponieważ istnieje prosta i w 100% skuteczna rzecz, która znajduje się w niemal każdej łazience – i jest to lakier do włosów! Przetestował go nawet nasz ambasador We Love Cycling, Richard Gasperotti.

Bike grips

Jeśli posiadasz w domu taki lakier założenie rączek antypoślizgowych nie będzie się wiązało z żadnymi dodatkowymi kosztami. Lakier sprawia, że ich nałożenie na kierownicę jest bardzo łatwe. Wystarczy spryskać ich wnętrze lub samą kierownicę, ale dla pewności zrób to i tu, i tu. Kiedy użyjesz lakieru, rączki będą ślizgać się na kierownicy tak gładko, jakbyś użył smarów takich jak GT85 lub WD40. Jednak w przeciwieństwie do nich, rączki, do których użyto lakieru, nie będą się kręcić w jedną i drugą stronę przez wiele tygodni.

Bike grips

Dlaczego to działa? Kiedy alkohol zawarty w lakierze wyschnie, spray przyklei rączki do miejsca, gdzie się znajdują. Żeby je usunąć, wystarczy ponownie użyć lakieru.

Na rynku są rączki wyposażone w blokady, które zwykle są łatwiejsze w montażu i odporne na niezamierzone przekręcenie. Tym niemniej lakier do włosów działa fantastycznie nawet w przypadku bardzo ciasnych lub trudno montowalnych rączek.

Ciekawi nas, czy znasz ten patent na mocowanie rączek, a może masz jakiś swój? Podziel się nim z nami.

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl