Panie i Panowie, oto i ona: piękna, zachwycająca, ale też niezwykle wymagająca i piekielnie. Właśnie poznaliśmy trasę Tour de France 2018!
„Trudna”, „ciężka”, „wymagająca” – te słowa w Pałacu Kongresowym w Paryżu odmieniano przez wszystkie przypadki, a blisko cztery tysiące gości biło brawa. A było czego gratulować, bo organizatorzy 105. Tour de France zrobili wiele, by udowodnić, że to najbardziej prestiżowy i wymagający wyścig świata.
Smakowitości Tour de France
To było kapitalne przedpołudnie w stolicy Francji. Zaczęło się od trzęsienia ziemi, a później dołączyły błyskawice, grzmoty i pioruny.
Dla rozbudzenia apetytów na wielkim ekranie wyświetlono film z tegorocznej Wielkiej Pętli. Nie był to jednak cukierkowy wyciskacz łez, ale piękno i dramat kolarstwa w pigułce: groźne upadki i piękne finisze, poważne kraksy i radość na podium. Do tego skurcze, krańcowe wyczerpanie, zatroskane twarze menedżerów, ale też wielki triumf na Polach Elizejskich.
Pojawiły się też polskie akcenty: Michał Kwiatkowski zmieniający koło Chrisa Froome’a i zwycięska walka Macieja Bodnara na czasówce w Marsylii. A wszystko w otoczeniu pięknych francuskich krajobrazów: pól usłanych słonecznikami, średniowiecznych zamków i urokliwych miasteczek.
Wszyscy jednak czekali na to, co Tour de France zamierza zaserwować w 2018 roku, a zanosi się, że na tacy wylądują same smakowitości. Podczas prezentacji szkic trasy przemknął po mapie Francji z prędkością reklamy światłowodu, ale kolarze te 3329 km pokonają w trzy tygodnie. I w tym czasie wycisną z kolarstwa wszystko, co najlepsze: sprinty, mordercze podjazdy, walkę z przyrodą i własnymi słabościami.
Tour de France jak wycinek EKG
Wyścig zacznie się 7 lipca w północno-zachodniej Francji, gdzie zawodnicy pojadą wzdłuż Atlantyku. Następnie 185-kilometrowy etap z metą w La Roche-sur-Yon, dokąd Wielka Pętla wróci po blisko 90 latach! Później jazda drużynowa na czas, a w końcu peleton zamelduje się w La Baule, urokliwym miasteczku, w którym swoją bazę podczas Euro 2016 miała reprezentacja Polski.
Piąty etap rozciągnięty będzie jak gąsienica, bo do przejechania będą 203 km. Dwa dni później kolejny tasiemiec – najdłuższy w całym Tour de France 2018, liczący 231 km, etap z Fougères do Chartres. Ciekawie będzie też 15 lipca, gdy 21,7 km kolarze będą musieli przejechać po bruku, a takiej atrakcji w Wielkiej Pętli nie było od kilkudziesięciu lat!
Następnie dzień przerwy i do gry wejdą miłośnicy gór, bo organizatorzy zafundowali pierwszą poważną wspinaczkę, co oznacza, że zaczynie się walka w Alpach. I w tym roku zanosi się, że będzie to walka dla najmocniejszych kolarzy, bo niektóre etapy wyglądają jak wycinek z wykresu badania EKG.
Później na kilka dni do słowa znów dojdą sprinterzy, a górale będą czekali na wjazd w Pireneje, co nastąpi na 16. etapie. Tam między innymi bardzo ciekawe wspinaczki na najkrótszym od 1971 roku, ale bardzo wymagającym etapie Bagnères-de-Luchon – Saint-Lary-Soulan (65 km).
Ostatni etap w Pirenejach (27 lipca) zacznie się w słynnym Lourdes, a zakończy w Laruns. Później zawodników będzie czekała już tylko jazda indywidulana na czas Saint-Pée-sur-Nivelle – Espelette (31 km) oraz zakończenie na Polach Elizejskich (29 lipca).
Tour de France sprawdza pod każdym kątem
Z komentarzy dotyczących trasy Tour de France 2018 (zebranych przez portal Cyclingnews.com) przebija uznanie, ale przede wszystkim szacunek do niezwykle wymagających etapów.
– To trudna trasa, ale niczego innego po organizatorach się nie spodziewałem. Tour de France 2018 sprawdzi nas pod każdym kątem. 8-9 pierwszych dni zapowiada się ciężko. Na północnym zachodzie Francji będzie bardzo niebezpieczne, wiatr może mieć wielki wpływ na wyniki – uważa Chris Froome, który w 2018 roku będzie walczył o przejście do historii, czyli piąte zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Tour de France.
Na samą myśl o przyszłorocznej Wielkiej Pętli ręce zaciera Dave Brailsford, szef Team Sky, w którym jeżdżą Froome i Kwiatkowski. – Ta trasa jest świetna – trudna, ale bardzo zróżnicowana, a właśnie o to chodzi! Tylko taka trasa wyłoni najbardziej wszechstronnego zawodnika – uważa Brailsford.
– Mnie się podoba, jest jakby ułożona trochę pode mnie, bo będzie sporo jazdy po górach. Na pewno ważny będzie etap z brukowymi fragmentami – komentuje z kolei Nairo Quintana, który przy okazji zdradził, że na Tour de France 2018 będzie liderem Movistar.
Wątpliwości nie mają też w najbardziej „polskiej” grupie, czyli Bora-Hansgrohe, gdzie jeżdżą Rafał Majka, Maciej Bodnar i Paweł Poljański.
– To będzie ciężki Tour. Najpierw silne wiatry, później góry. To najtrudniejszy wyścig na świecie – nie ma wątpliwości Ralph Denk, generalny menedżer Bora-Hansgrohe.
Niniejszym czas przerwy od Tour de France możemy uznać za zamknięty. Kolejne ekipy już wstępnie analizują trasę, zawodnicy w głowie układają plany przygotowań, a nam nie pozostaje nic innego jak tylko odliczać.
Od prezentacji trasy (17 października) do startu Tour de France 2018 zostały 354 dni, od 18 października – 353, od 19 października – 352, od…
Trasa Tour de France 2018
7 lipca. Etap 1: Noirmoutier-en-l’Île – Fontenay-le-Comte (189 km)
8 lipca. Etap 2: Mouilleron-Saint-Germain – La Roche-sur-Yon (183 km)
9 lipca. Etap 3: Cholet – Cholet (35 km, jazda drużynowa)
10 lipca. Etap 4: La Baule – Sarzeau (192 km)
11 lipca. Etap 5: Lorient – Quimper (203 km)
12 lipca. Etap 6: Brest – Mûr de Bretagne Guerlédan (181 km)
13 lipca. Etap 7: Fougères – Chartres (231 km)
14 lipca. Etap 8: Dreux – Amiens Métropole (181 km)
15 lipca. Etap 9: Arras Citadelle – Roubaix (154 km)
17 lipca. Etap 10: Annecy – Le Grand-Bornand (159 km)
18 lipca. Etap 11: Albertville – La Rosière (Espace San Bernardo) (108 km)
19 lipca. Etap 12: Bourg-Saint-Maurice Les Arcs – Alpe d’Huez (175 km)
20 lipca. Etap 13: Bourg d’Oisans – Valence (169 km)
21 lipca. Etap 14: Saint-Paul-Trois-Châteaux – Mende (187 km)
22 lipca. Etap 15: Millau – Carcassonne (181 km)
24 lipca. Etap 16: Carcassonne – Bagnères-de-Luchon (218 km)
25 lipca. Etap 17: Bagnères-de-Luchon – Saint-Lary-Soulan (Col de Portet) (65 km)
26 lipca. Etap 18: Trie-sur-Baïse – Pau (172 km)
27 lipca. Etap 19: Lourdes – Laruns (200 km)
28 lipca. Etap 20: Saint-Pée-sur-Nivelle – Espelette (31 km, jazda indywidualna)
29 lipca. Etap 21: Houilles – Paryż (115 km)
(źródło zdjęć: www.letour.fr © ASO/Bruno Bade)
