Dokąd na rower zimą? Na Majorce jest ciepło i nie ma śniegu!

Nie jest tajemnicą, że Majorka to zimowy azyl dla tych, którzy nie przepadają za śniegiem podczas przejażdżek rowerowych. Ponieważ lokalne szlaki zyskują rozgłos, może być Ci trudno wybrać odpowiednie dla siebie lokalizacje spośród wszystkich polecanych na blogach turystycznych i na Insta. Właśnie dlatego wezwaliśmy na pomoc Camerona Jeffersa, półprofesjonalnego kolarza i youtubera, który od czasu do czasu łączy siły z We Love Cycling. Z pierwszej ręki dowiesz się wszystkiego o najlepszych trasach na tej hiszpańskiej wyspie i nie będziesz musiał tracić cennego czasu, który warto wykorzystać na rowerowe eskapady.

Możesz odkrywać Majorkę, jeżdżąc po nienagannie utrzymanych trasach, lub nieco zaryzykować. Aby poruszać się szybko i bezpiecznie, nawet po dzikich drogach, Cameron przemieszczał się odświeżoną niedawno ŠKODĄ SUPERB SCOUT w odcieniu Lava Blue. Zabrał ze sobą dwa rowery – szosowy i szutrowy – ponieważ nie chciał być ograniczony przez teren. Warto odpowiednio przygotować się do jazdy po Majorce, ponieważ prawdopodobnie będziesz się tutaj dużo wspinać.

Zachód słońca w Pollenca, widok na port i zatokę, Majorka

Jeśli nie jesteś w stanie utrzymywać się na asfaltowych drogach przez cały czas, jazda po żwirze pozwala odpocząć od tego typu nawierzchni i eksplorować mniej uczęszczane trasy. Niektóre rynki rowerowe szumnie ogłosiły, że kolarstwo górskie jest już passé, ponieważ dominuje żwir, ale my nie odważymy się na tak surowy osąd. Tak czy inaczej, prawda jest taka, że ​​opony szutrowe na rowerach górskich lub szosowych mają stale rosnącą grupę fanów, a zimą Majorka pozwala cieszyć się różnorodnymi warunkami drogowymi i terenowymi. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, na żwirowych szlakach może być mniejszy ruch rowerowy, ale nadal musisz uważać na zwierzęta, korzenie, kamienie i nierówności terenu. „Natura jest tak bogata jak klimat. Gdy jedziesz drogą, możesz spotkać drzewa, ptaki, a zwłaszcza krowy, które przebiegną Ci znienacka tuż przed nosem. Sam miałem niedawno takie doświadczenie” – komentuje ze śmiechem Cameron, co możecie zobaczyć na powyższym wideo. Żwirowe przygody, które obejrzysz, rozgrywają się na szlakach w pobliżu miasta Alcúdia, więc zapamiętaj tę nazwę.

Pierwsze wyniki wyszukiwania rowerowych miejsc na Majorce w Google pokażą Ci te najbardziej znane: słynną szpilkę Sa Calobra lub malowniczą drogę do Cap se Formentor. A co z ulubionymi punktami Camerona na mapie?

Widok w kierunku Sierra de Tramuntana (Serra de Tramuntana), w pobliżu Muro na Majorce

„Naprawdę trudno jest mi zawęzić wybór tylko do trzech ulubionych miejsc rowerowych, bo jest ich tak wiele, ale spróbuję. Po pierwsze, Coll De Femenia, która znajduje się na obrzeżach Pollenca, u podnóża pasma górskiego Tramuntana. Ma około 7 km, a widoki są oszałamiające. Nie jest zbyt stromo, więc jest to świetne miejsce na pierwszą wspinaczkę po rozpoczęciu jazdy” – tak Cameron dzieli się jedną ze swoich ulubionych tras.

Widok z pawilonu pałacu w Son Marroig w pobliżu Deia, Majorka

„Ponadto moją ulubioną trasą jest ta wzdłuż wybrzeża, która łączy Valldemossę i Deię. Po tej stronie wyspy jest nieco ciszej, a widoki na błękitne morze po lewej stronie i góry po prawej zapierają dech w piersiach” – kontynuuje Cameron.

Widok na posiadłość Pavilion Son Marroig niedaleko Deia, Mallorca

„Po drodze mijamy kilka lokalnych wiosek, w których można się zatrzymać i napić kawy. Idealnie gładki asfalt i słońce na niebie – lepszych warunków nie można sobie wymarzyć” – mówi szczęśliwy Cameron i wcale nie dziwimy się jego radości.

„Wreszcie moja ulubiona trasa, która obejmuje także wyżej wspomnianą drogę. Zaczyna się w nadmorskim miasteczku Puerto Pollenca, następnie wiedzie wzdłuż równin w kierunku Sa Pobla, a potem do Valldemossy, po czym zawraca przez góry i prowadzi ku wielkiej wspinaczce Puig Major. 14 kilometrów podjazdów serpentynami, aż osiągniesz szczyt, jazda przez kolejne 15 km po górze, aż wreszcie zejście Coll de Femenia w kierunku Puerto Pollenca. Ja kończę jazdę kawą (i może kawałkiem ciasta) w Cafe 1919. Całkowity dystans do przejechania wynosi około 150 km”.

 

Pamiętaj, że Cameron jest półprofesjonalnym kolarzem i że takie osiągnięcie wymaga treningu i znajomości swoich możliwości. Jednak na trasie jest tak wiele malowniczych odcinków, że możesz robić mniej kilometrów na rowerze, a po reszcie wyspy przemieszczać się samochodem.

Etykieta na drodze to poważna sprawa na wyspie – zachowaj szczególną ostrożność podczas typowej kombinacji: gwałtownego hamowania i ciasnych zakrętów podczas zjazdów. Uważanie na kolarzy na ścieżce rowerowej jest oczywiste, ale trzeba też mieć oko na przeszkody, spacerowiczów, skejtów, biegaczy, a nawet windsurfingowców przemieszczających się z plaż. Podsumowując, mieszkańcy wyspy są przyzwyczajeni do niemal stałej obecności entuzjastów dwóch kółek. „Kiedy pięć lat temu po raz pierwszy przyjechałem na Majorkę, byłem zdumiony, jak przychylnie mieszkańcy nastawieni są do jazdy na rowerze” – zauważa Cameron. „Kiedy jeździliśmy w poszukiwaniu idealnej trasy rowerowej, naprawdę doceniliśmy pomoc inteligentnych funkcji samochodu, które pomogły nam przestrzegać lokalnych przepisów drogowych i sprawiły, że i my, i wyspiarze byliśmy zadowoleni”.

Pamiętaj, że nie powinieneś nigdy zapominać o odpowiedniej odzieży sportowej zarówno na cieplejsze, jak i chłodniejsze, deszczowe dni. Warunki pogodowe mogą się w górach szybko zmieniać, a Ty będziesz podczas jazdy przebywać zapewne na dużych wysokościach. Kiedy zapuszczasz się w góry sam, upewnij się, że masz sprawny rower, samochód, łączność i cały sprzęt, abyś był bezpieczny w razie wypadku. Gdy pogoda się psuje, możesz docenić inteligentne gadżety i funkcje, tak jak Cameron na poniższym filmie. Nowa Škoda SUPERB SCOUT ma wbudowany mechanizm otwierania bagażnika, który reaguje na ruch stopy, co oznacza dostanie się do środka bez konieczności szukania kluczyków i z wolnymi rękami do obsługi roweru i sprzętu.

Czy jazda na rowerze po Majorce brzmi jak coś, czego chciałbyś spróbować? Zachwyciły Cię wspaniałe widoki, dobrze zaprojektowane drogi, spokojne leśne szlaki, piaszczyste plaże lub błękitne laguny?

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl